Limeryki zrehabilitowane
Duszkiem
Gosia z Kowar mówiła o Dżinie.
Więc pokłonił się nagle dziewczynie.
Choć nie z lampy się rozsnuł,
nie był to żaden szkopuł -
duch ma prawo, by tkwić w butelczynie.
Śmiechoterapia
Oj, da dana, Danusia z Gorzowa
podziwiała uroki Pustkowa.
Z kumpelami nad brzeg
biegła, by rozsiać śmiech.
Krzyki mew mogły przy nim się schować!
Ele_portacja
W sanatorium Elka z Łomży
przenikanie przez drzwi drąży.
Wali w skrzydło czołem -
coś nie wyszło… “Ojej…!
Drugim razem najpierw okrzyk?”
Komentarze (37)
Jak dla mnie smiechoterapia najlepsza... w zyciu a
wiec skorzystam z Twojej limerykoterapii, ktora
pomaga tej pierwszej ...
świetne!!Pozdrawiam i + zostawiam:))
EK;
isto, robia błędy jak w amoku
przi tym na kożdym kroku..
Viktorze Twoje tiżżż:)
Ewo Kosim; mosz recht; komentorze Eleny som o! -
błędne!
Elu ze Łomży
kera do limeryka dążysz
złóż na drap dementi;
Vik stale łże jak tyn gość w komży
kiej musi bulić alimenty!
Eleny komentarze są obłędne :)))
Dziękuję, krzemAniu. :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Fajne:)) Moim faworytem "Śmiechoterapia". Dobrej nocy.
Bardzo fajne, Elenko. A te obiecałam moim Kumpelom,
więc... :)
Ele_portacja
W sanatorium Elka z Łomży
przenikanie przez drzwi drąży.
Wali w skrzydło czołem -
wśliznęła się dołem.
Teleportacja jej ciąży. :)))
Fajne Elu wspomnienia masz :)
Dzięki, Valeria :)
coś innego, druga najbardziej.
Może masz rację Teycośty. Ale z naciąganiem sie nie
zgodzę - jak to sie mówi: na faktach :)
Brak zaskakującej puenty.(jak na limeryk przystało)
Trzeci trochę naciągany.
Cześć, Ewcia! :)
Beatka, będę częściej za jakiś czas (może za tydzień).
:)
Vick - zaszalałeś :)