LIPNE FRASZKI
Do kościoła w niedzielę
wielu tylko chodzi
jak wchodzi grzesznikiem
tak samo wychodzi.
-**-
Panieneczka w mini
czerwone usteczka
rozjaśnione włosy
w krzyżu siódemeczka.
-**-
Obiecał poprawę
i święcie w nią wierzył
dopóki z nieletnią
miłości nie przeżył.
autor
Koncha
Dodano: 2014-04-04 10:49:55
Ten wiersz przeczytano 1561 razy
Oddanych głosów: 41
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
Trafne :)
Dzięki za uśmiech. Miłego dnia.
Brudy , brudy, brudy..
Nic dziwnego ,że niektórzy Suchej nitki na tych
fraszkach nie zostawiają:)
Swietne fraszki, Koncha:)
Pozdrawiam:)
re:Sylwia Suchy
Nie krytykuję wiary, tylko tych, co udają, że Boga w
sercu mają:)
Świetne fraszki, a co do tematu, to gatunek jest
właśnie po to, by ironizować ludzkie przywary. Juz
kochanowski w fraszce "Na nabożną" zwracał uwagę na
pseudo religijność niektórych wiernych.Pozdrawiam.
Sprawy wiary i wierzących radzę nie tykać,to temat
delikatny.Boga ma się w sercu a nie na pokaz.Nie nam
ludzi oceniać.
ładnie refleksyjnie pozdrawiam