List do Boga i człowieka
Czy wiesz dlaczego cierpienie boli?
Czemu ta niby milosc nie chroni?
Czy byla wszystkim w co wierzyles?
Czyms najpiekniejszym co odkryles?
Czy to rzecz do ktorej byles przekonany,
Myslales ,ze do konca swiata jej oddany?
Kiedy wierzacy przestaje wierzyc,
Rozgorycznienia nikt nie moze usniezyc.
Kiedy traci sie najwazniejsza nadzieje
W zalzawionej glowie nikt sie nie smieje
Kiedy wszystko wydaje sie byc niewazne,
Kazde uczucie zaczyna byc straszne.
Teraz zadaje sobie pytanie filozoficzne,
Dla niektorych bedace komiczne.
Czy istnieje najprawdziwsze uczucie,
ktorym obdarzyc mogliby sie nie tylko
ludzie
Czy jest taki ktos w zaswiatach,
Nasz Bog, smiejacy sie w kawiatach?
Boze, prosze mow mi ciagle... kocham
Komentarze (1)
wiersz ewidentnie "puszczony', napisany na
kolanie,'Rozgorycznienia nikt nie moze usniezy' - co
to/ błąd;"W zalzawionej glowie nikt sie nie smieje' -
co to jest "załzawiona głowa"? załzawione mogą być np.
oczy, napłakałi ktoś na nią?
ten fragment jest najgorszy, dziś absolutny top
:'Teraz zadaje sobie pytanie filozoficzne,
Dla niektorych bedace komiczne.'