List do Nieznajomego
Wiesz- gdy ostatnio na mym oknie
wróbel zanucił pieśń o wiośnie
ja przypomniałam sobie ciebie
i uśmiechnęłam się żałośnie-
choć to tak dawno było,
och, jak dawno!
I kiedy w radio znów leciała
smętna piosenka o kochaniu
usta przygryzłam mimowolnie
smucąc się myślą o rozstaniu-
lecz jak to dawno było,
och, jak dawno!
Dziś gdy ulicą idę ciepłą
i psy radośnie toczą wojnę
śmieję się szczerze, bo- jak kiedyś-
serce mam czyste i spokojne
I gdy się wtulam w Jego ramię
jestem bezpieczna i szczęśliwa
bo znowu czyjaś, a nie sama
bo już nie martwa, ale żywa
I zapisuję na chusteczce
Wszystkie swe grzechy- piszę łzami
lecz On mnie martwić wcale nie chce
mówi: co było, to za nami
I tylko zerknę na zegarek-
ile już czasu nie ma ciebie?
kiedyś najbliższy i kochany,
kim jesteś dzisiaj? Tego nie wiem
Trochę przez ciebie wycierpiałam
trochę mi było życie smutne
lecz dzisiaj w końcu zrozumiałam
znaczenie losu, tak okrutne
I mimo wiary i miłości
czasem się boję, gdy odchodzi,
że mam za dużo tej ufności,
że to mi znowu tak zaszkodzi
Lecz wtedy patrzę w Jego oczy
i szybko gasną niepokoje-
On bliżej jest daleko stojąc
niż ty przez zapomnienie swoje
Komentarze (3)
Chwycilaś mnie za serce tym wierszem kto z nas nie
poznał takiego uczucia, Naucz mnie kochać dawać
szczęście
miłości nie ucz ona jest we mnie ,,,,,,,,,
prostymi słowami oddałaś sens wszystkiego. Dobry
wiersz.
świetny obraz uczuć tak dobrze nam znany... :)
gratuluje ;)