List sercem pisany
Rano się zbudziłam z dziwnym
przekonaniem,
że listonosz przyjdzie z wiadomością
dla mnie,chodząc po mieszkaniu
zaglądając
w kąty,robiąc dziwne rzeczy,fochy oraz
dąsy,
nie umiałam znależć żadnego spokoju,
czy to bedzie prawda, moze miraz senny?
z rozterki wyrwało do drzwi dobijanie,
pobiegłam otworzyć,stał listonosz w
progu,
wręczył mi kopertę z uśmiechem
promiennym,
z drżącymi rękoma liścik otworzyłam,
nad listem stanęłam niezwykle zdumiona,
nie wierząc swym oczom,literkom pisanym
-
Moja Ty kochana, memu sercu droga
gdybym tylko zdołał ,do Ciebie bym
pobiegł,
napawasz mnie szczęściem ,radością
istnienia,
bez Ciebie me życie jest udręką dla
mnie,
kiedy łzy radości zostawiły strużki,emocje
opadły ,a z serca zniknęła rozterka.
wziąwszy w rękę pióro te słowa
skreśliła,
tak czekałam długo, myśląc nieustannie,
o Tobie jedyny,o naszych marzeniach,
poszłabym za Tobą na sam koniec świata,
spoczęła w ramionach,w gwiazdy
odpłynęla,
aż w naszej miłości całkiem zatraciła.
2007.12.03 godz.20:10
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.