Listopadowa Pamięć
Czas nie czeka, on pamięta,
Wciąż tam wraca, czegoś szuka,
Chodz mineło już lat parę,
zawsze będzie to pamiętał.
Nigdy w życiu tak nie cierpiał,
Nigdy nawet tak nie tęsknił,
Niczym ryba co w sieć wpadła,
szuka szansy aby uciec,
Chce zagłuszyć swe sumienie
Żeby życie wieść normalne
Lecz Sumienie jest jak Strażnik
Który trwa wciąż niczym skała,
Przypomina o przeszłości
Wszystkich czynach i wypadku...
autor
Mateusz
Dodano: 2010-10-29 22:11:23
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.