Lodowce
https://www.youtube.com/watch?v=Y43Z0WJLDS4
Moim domem były kiedyś lodowce
tam czułam się bezpiecznie
miejsce prawie bezludne
jak moje serce
przyszła jednak pewnej nocy odwilż
i miłość podała mi rękę
stopniałam
duma przegrała
ja wygrałam
cały świat
czasem tam powracam
zazwyczaj wtedy
gdy serce zaczyna pompować
krew ostatkiem sił
hibernacja
cisza
spokój
pozorna śmierć
po drodze do
wieczności
autor
SlodkoGorzka
Dodano: 2018-09-06 14:22:24
Ten wiersz przeczytano 820 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Sympatyczny wiersz pozdrawiam serdecznie;)
ciekawy
Dostrzegam w Twoim awatarze kalejdoskop Twojego życia.
Dni dobrych i tych gorzkich
bez miłości i ciepła. Potrafię
zrozumieć przesłanie wiersza
tym bardziej, że w wieku siedmiu
lat straciłem rodziców i zostałem
sam pośród obcych nieprzyjaznych
ludzi.
Wzruszyłaś mnie swoim wierszem.
Moc serdeczności.
Lodowce mnie nie wychowały tylko dziadek i babcia:) od
2 roku życia(tatę pochłonął nałóg,mama mnie zostawiła
gdy zmarł)
Pierwsze lodowce napotkałam 7 lat temu gdy zmarł mój
dziadek:)
Lodowce Cię wychowały,
słodyczy za mało dały.
Pozdrawiam Gorzka.
miłość topi wszystkie lodowce
Ładnie.