Los krąg zatoczył
Chciała powiedzieć mi kiedyś władza,
Że się z myśleniem moim nie zgadza.
Ja też im dałem do zrozumienia,
Iż jej poglądy mało doceniam.
Suma dodatnia była z mej strony,
Rząd jako słaby, padł wykończony.
Teraz, po latach patrzę spokojnie,
Jak toczą partie – wojna po wojnie.
Za debatami idą debaty,
Wniosek końcowy – planowe straty.
Zero rozsądku, umiaru zero,
Byle utrzymać kierunek sterom.
To tak jak kiedyś mówiła władza,
Że się z myśleniem moim nie zgadza.
Dziś też im daję do zrozumienia,
Iż ich poglądy mało doceniam.
Los krąg zatoczył, do końca bieży,
Jak czas zakończy, łatwo uwierzyć
Komentarze (2)
Dobra refleksja, ale smutna :)
Dobry dziesięciozgłoskowiec, tylko w piątym wersie
rytm się załamuje, bo jest dziewięć... czytam to tak:
"Po zsumowaniu, plus z mojej strony -
Rząd jako słaby, padł wykończony."