Lot nad kukulczym gniazdem
różowe czuby niosły przed siebie
dalej i dalej. kolejny spacer.
rozkleiło się gniazdo, rozpadło.
drażniły rwane piórka z głowy,
unosiły się wyżej. puch marny.
przepełnił potok myśli koryto.
woda niezdatna do picia. nakaz
dwudziesta druga czas powrotu do pustych
czterech ścian świata. żeby tak
stać się płomieniem i wypalić do
ostatniego
pióra, ostatniej drzazgi.
23.06.2009
Komentarze (33)
Lidko super to ujelas to o mnie wiesz ze jestem jak
płomień tylko nie mogę sie wypalić a poprzez ironie
wiesz że bardzo tego pragnę
piękną poezję zaprezentowałaś To jest dobry wiersz w
formie i treści Brawo!
Ulubiony film mojego męża. Wierszem napisanym w
niesamowitym stylu wzbudzasz wyobrażnię i wrażliwość
człowieka. Piękny...
Ciekawie ujęłaś swoje myśli intrygujący wiersz mhmmmmm
te słowa wywarły na mnie największe wrażenie cyt: żeby
tak
stać się płomieniem i wypalić do ostatniego
pióra, ostatniej
drzazgi...bravo!!!!!!!!!!...Pozdrawiam serdecznie:)
Dobry i ciekawy, chociaż w smutnym tonie, wiersz...
takie....inne, ale mi się podoba
tak film filmem ale wieirsze niesamowity...brawo...
To dobry wiersz i mozna go roznie interpretowac,
przynajmniej w moim odczuciu. Pozdrawiam.
...żeby tak stać się płomieniem i wypalić do
ostatniego pióra ,ostatniej drzazgi... wymowne słowa
... odejść od pustki czterech ścian samotności
,odzyskać wolność ,pofrunąć wysoko..ciekawy wiersz
Podoba mi się Twój wiersz, taki dojrzały.
Przejmujący przekaz zagubienia w kosmosie życia.+
Coś się nie klei w tej naszej nadziei...
przejmujące...pozdrawiam serdecznie
Film świetny, wiersz dobrze autorka zobrazowała
treść.A cztery ściany, niczym cztery strony świata,
oddają klimat.
...nie oglądałam filmu ale patrząc na to co robią
ludzie to można się spodziewać w każdej chwili że
zmiecie nas w kosmos podmuch jakiegoś eksperymentu
naukowego, albo nowej broni
produkowanej dla utrzymania pokoju...