lotka
moja dusza ma smak imienia
którego nie wypowiem, chłonę
całym ciałem
jak wyschnięte ptaki
płaczą przed odlotem ( zakołują
i powrócą z podciętymi skrzydłami)
może dlatego milczysz,
cierpliwie czekając
na nieskazitelne słowa,
gdy wchodzisz we mnie.
aż do bólu rośnie ciśnienie
ciążą złote dzwony.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-10-23 12:06:17
Ten wiersz przeczytano 1254 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Najpewniej wszystkiego nie odgadnę, co dało ster
wierszowi...
Ale zdaje mi się, że i tak dużo wyczytałam, przy
drugiej /grzesznej/ kawie, co skłania mnie do ciepłych
pozdrowień :)
dziękuję miłego dnia życzę :)
dziękuję miłego dnia życzę :)
Piękny wiersz,
a tytuł skojarzył mi się z naszą portalową koleżanką,
która też pięknie pisze.
Miłego dnia Ewo życzę :)
kolejny świetny wiersz pozdrawiam
Ty tu rzadzisz, Ewo:)
a ja mysle i mysle, co to za zlote dzwony... cos jak
zlota klatka?
dziękuję kochani:)
albo dzięki oddzieliłam tylko wers i wiem o czym
pomyślałaś :)) ptaki nie ptak:)
pozdrawiam serdecznie
ładnie, ciepło...ach to ciśnienie+:) pozdrawiam Ewa
serdecznie
Podoba się :)
Ładny tytuł. Lubię lotkę... czytać też ;))
Miłego.
cialem/ jak wyschniete ptaki
czy jak wyschniety ptak?
Ewo, jest fajnie,
ale koncze czytac na /bolu/,
chyba ze dac zamiennik, bo
/ciaza zlote dzwony/ wywolalo usmiech i skojarzenie,
moze tylko dla mnie wiadome:)
/jak wyschniete ptaki/
mozna oddzielnym wersem
i spacja sie wkradla do nawiasu,
poza tym dobry, od tytulu,
pozdrawiam:)
to tylko odczucia jednego z czytelnikow, nie krytyka:)
Super erotyk na dobranoc w samo południe, pełen
sprzeczności.
Pozdrawiam ciepło, Ewuniu:-)
czy ten wiersz jest odrobinę perwersyjny?
to zależy, co kto uważa za odrobinę.
miłego dnia EwKo :):):)
Piękne i sympatyczne. Całą twoją twórczość lubię,
pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymuje. Dla mnie dobry.