Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Lotny

Mówili – lotny umysł,
z pochlebstw splatali wianek.
Życie biegło spokojnie,
bez większych niespodzianek.

Kiedy w geniusz uwierzył,
głowę nosił wysoko
tak, że zupełnie z bliska
przyglądał się obłokom.

Słońce operowało
i rozgrzała się głowa,
a jego lotny umysł
zwyczajnie wyparował.

autor

krzemanka

Dodano: 2023-09-23 12:55:17
Ten wiersz przeczytano 1234 razy
Oddanych głosów: 49
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

Halszka M Halszka M

Bardzo dobra ironia.
Niezwykle trafnie to ujęłaś.
Znam takie przypadki.

Cieplutko pozdrawiam :)

Tessa50 Tessa50

Super pośmiewny wiersz Krzemanko, dziękuję za uwagi,
poprawiłam, pozdrawiam barwami jesieni :)

krzemanka krzemanka

Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Miłej niedzieli:)

andrew2402 andrew2402

Wspaniale, ciekawe spojrzenie na życie.
...
życie
to dar Boży

nie wystarczy
je przeżyć

to trochę
za mało
...
Pozdrawiam serdecznie,
Miłego dnia

szadunka szadunka

Dobre! Przednia ironia.
Pozdrawiam serdecznie :)

krzemanka krzemanka

Bardzo dziękuję wszystkim gościom za komentarze i
uśmiechy.
Szczególne podziękowania dla Goldena:)
Miłego dnia wszystkim:)

JoViSkA JoViSkA

Mądrze, trafnie i z ironią tak jak lubię...Pozdrawiam
z podobaniem i zostawiam uśmiech na dobry dzień
krzemanko :)

molica molica

Witam,

tak to bywa z popularnością i komplementami.
Ponoć bardzo niebezpieczne między
kidultami.../+/
Te wersy zapisane bardzo zgrabnie, że tak ujmę.

Pozdrawiam serdecznie.

jadgrad jadgrad

świetna ironia!

pozdrawiam serdecznie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Dokładnie. Tak to bywa (i tutaj np bohater
wierszowanego komentarza Goldena :)).

I przypomina mi się taka fraza z pewnej piosenki -
"from zero to hero"... Tyle że później znowu "zero"
;-)...

Świetna mini.

Pozdrawiam ciepło, Aniu :)

anna anna

celnie.

Kri Kri

Nadmiernie karmione ego pochlebstwem...
świetna ironia!

pozdrawiam serdecznie:)

Eliza Beth Eliza Beth

Tak bywa niestety. Czasem zadzieranie nosa nie
wychodzi na dobre, można się zmanierować. A czasem to
co dobre się kończy z jakiegoś powodu.

Pozdrawiam miło ;-)

krzychno krzychno

Witaj Aniu:)

Chyba Aniu to cud Boski
przeminęły wszystkie troski
(a niemało wszak ich miałem)
kiedy Twój wiersz przeczytałem:)

Pozdrawiam serdecznie;)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »