Ludwiczek
W stylu Jachowicza
Kłopot rodzicom sprawiał Ludwiczek:
Kupił klubowy w sklepie szaliczek,
Do tego była pałka dębowa,
By miał czym innych walić po głowach
I na dodatek – niegrzeczny chłopak –
Zakupił „krowę”, piwa sześciopak...
Kiedy Ludwiczek usta otworzył,
Wuj – ateista – powiedział: „Boże!
Nawet rząd polski na swych naradach
Takim językiem chyba nie gada.”
Płakała mama i wszystkie ciocie,
Że wciąż niegrzeczny Ludwiczek psoci,
A wściekły tatuś ryczał donośnie:
„Z tego urwisa nic nie wyrośnie!”
Na to Ludwiczek: „Głowa mnie boli,
Do k...y nędzy przestań p...ć!
Na co wyrosnę? – Nie martw się o to,
Bo ja zamierzam być patriotą!”
autor
jastrz
Dodano: 2019-05-01 03:45:19
Ten wiersz przeczytano 1823 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Fajniście tak, z pomysłem :)
Jak sobie ojciec nie wychował tak ma.
Facet nie może być pizdowaty mz., bo później maluje
sobie pazury i nosi różowe rurki i koturny.
Ludwiczek przynajmniej nie udaje.
Nie popieram straszenia pałką i wulgaryzmów, ale
osłowie polskojęzyczni kłamią dla pieniędzy.
Pozdrawiam z podobaniem dla formy :)
...takich ci u nas dostatek
:)
Za e.jot .Brr
Pozdrawiam majowo:)
Takich ludwiczków-obszczymurków popiwnych ze wzmożonym
na opak patriotyzmem oraz dogłębną znajomością łaciny
ci u nas dostatek. Brrr...
Brawo, Jastrzu!
nie daj Boże w czasie wojny będzie pierwszy stał na
flance.
Oby jak najmniej takich patriotów... pozdrawiam :):):)
Hihi, kiedyś także mnie taka refleksja naszła, jak to
ci nasi patrioci, rozwalają własne łby, skaczą sobie
do gardeł i palą na stosie gejów i lesbijki. Bardzo
dobry przekaz.
Dobrze oddana rzeczywistość. Strach się z takim
Ludwiczkiem spotkać. W dniach, w których rozgrywany
jest mecz Pogodni w Szczecinie, zauważa się wzmożony
ruch policji.
Pozdrawiam serdecznie
Współczesny patriotyzm? Chyba trochę tak. Zwłaszcza
wśród osób, które mają słabe pojęcie o historii.
Pozdrawiam
Mocno, ostro, ironicznie/msz/,
dalej za arturem s.
Dobrego dnia Jastrzu:)
Taki trochę śmiech przez łzy. Pozdrawiam.