Luto mi Boze
wiersz gwarowy
Luto mi Boze
Rok cie już ni ma
a wiesna zielono,
lato gorące,
jako zawse było.
Ptoski strzebiocom
holny wiater duje
a w holak jesce
krapke dokurzyło.
Rok cie już ni ma
i znowu jek sama,
jak z tobom
i bez tobie,
ino te gromy
coś je do mnie praskoł
wroz z tobom
lezom w grobie…
Luto mi Boze,
choć znowu gorąco,
casami pamięć
rózne myśli wtrąco,
o mnie,o nos,o tobie
przydom zimna z rosom,
zaś trowy pokosom,
ciepła się pokońcom,
modlitwa gorąco,
i mój cas chodzenio
w załobie…
luto smutno
Komentarze (21)
wzruszyłaś Skoruso swoim smutkiem i tęsknotą
...wszystko ma swój kres życie człowieka też i tak nam
się trudno z tym pogodzić ;-(
pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo mnie wzruszyłaś swoim pieknym gwrowym wierszem
Pozdrawiam serdecznie i zyczę zdrówka Skoruso
Czas leczy rany, wszystko przemija, także żałoba.
Tylko miłość nieśmiertelna...
Pozdrawiam :)
piękny, wzruszający, gwarowy wiersz, pozdrawiam:)
Mnie też luto Skoruso, strzyko tu i tam,
ale patrzmy do przodu,Bóg kierunek nam dał.
Pięknie gwarą! Pozdrawiam!