Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Łzy...

Jest 1:57...po raz kolejny nie mogę zasnąć...

Spod
półprzymkniętych powiek
wydobywa się
smolista łza...
Kap,
kap,
kap...
Z jednej łzy
nagle
robi się
cały
wszechmocny
ocean czarnych kropel...
Kryję swą twarz w drżących dłoniach
i nie patrzę w Twe
głębokie,
szaleńczo błękitne oczy,
bo ich widok jest w tym momencie
piekielną hybrydą
dla mojej zagubionej duszy...


Mimo to
rzucam się wariacko
w Twoje objęcia
i mój ból zostaje ukojony...
Zapominam o wszystkim...
Przebaczam...
Nie da się przytłumić uczucia, które
niemiłosiernie
buzuje mi w żyłach
i przyprawia moje serce
o palpitacje...

...przecież
na końcu mojej drogi
i tak
pragnę widzieć
Ciebie...

...kocham Cie,mimo wszystko-kochaj mnie,mimo wszystko...

autor

czarna_mara

Dodano: 2007-01-15 23:28:50
Ten wiersz przeczytano 421 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »