Łzy
zainspirowana wierszem, który ułożył dla mnie Ukochany w grudniu, a zwłaszcza wersem : "Masz to w oczach.Utęsknionych, które wreszcie mogą w łzach szczęśliwych tonąć..."
łza,łza, łza...
jedna za drugą,
łzy rozpaczy
i smutku
jeszcze do niedawna
łzami szczęścia były
dni temu parę
policzki pieściły
teraz są jak ciernie
jak ostre sztylety
ranią moją skórę
duszę tną
dławią przełyk
jedna za drugą,
potokami,
szaloną powodzią
wypełnione myślami
nakarmione uczuciem
utęsknione za Tobą
płynąć z rozpaczy mogą...
kiedyś szczęściem się żywiły
oczy Twoje syciły
teraz bólem utkane
rozpaczą i smutkiem
płyną niezachwianie
zalały już wszystko
swoją falą rwącą
wgryzają się do serca
to ja! Kochająca!
krzyczeć każda się zdaje
wszystkie płyną swoim torem
swoim rozstajem
a w każdej kawałek mego serca...
dla Michała, wraz z moim sercem na dłoni...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.