Łzy stęsknione
Nocne mary dziś wracają,
To kolejny z takich dni,
W których serce rozdzierają
Straszne, pełne bólu sny…
Budzę się, nie jestem sama,
Leżysz obok, tulisz się
I gdy serca krwawi rana
Osuszasz każdą moją łzę.
W mym łóżku będzie pusto,
A serce tęsknotą krwawić będzie
Bo bez Ciebie jest mi trudno,
Trudno zasnąć, boli serce...
Ta tęsknota zatrze ślady,
Ślady, które we mnie są.
Pozostawił je ktoś słaby,
Ktoś, kto Twój spokój wziął.
Wolę tęsknić, to boli tylko mnie,
Łzy tęsknoty nie są słone,
Tylko takie ronić chcę,
Łzy bez krzywdy, łzy stęsknione…
Coś dla kogoś, kogo kocham najbardziej na świecie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.