m.
i nawet nie umiem kochac
i n a c z e j
zlizujesz ze mnie beznadziejne
szczescie
w mokrych przescieradlach
zimnych okladach na czolo
zabitych noworodkach
dosadny komentarz
i te wielkie
brudne zeby [mordoklejna m.]
po co mi kolejny
gorzki lizak
skoro tyle slodyczy
we krwi?
autor
meteora
Dodano: 2007-09-28 09:19:50
Ten wiersz przeczytano 501 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.