MĄDRY WIERSZ
Rozmowa z Panem Profesorem Janem Miodkiem
–
Pan jest smutny,
Pan się zamyśla
ale mi wybacza wszystkie błędy z
polszczyzny
bo świat idzie w zaparte w kody kreskowe
( to znak obecnych czasów )
w pogoni za sensacją na skale światową
naruszono spokój starożytnych grobowców
a tam : popioły, skarabeusze i pismo
obrazkowe
( to znak przeszłych czasów)
męczono uczone głowy nad pismem Etrusków
węzełki, pętelki i supełki
gdzie sens i logika?
a jednak jest –
odkryte karty nie mają tajemnic.
Pan się uśmiechnął pierwszy raz od wielu
miesięcy –
a więc jest super i O.K. –
przepraszam, przepraszam...
… Mądre drzewa
Dwa drzewa wyrosły równolegle,
nigdy nie powinny być zbieżne
a jednak…
młody wiatr, wyschnięte słońce,
dużo deszczu, brak deszczu,
jakieś fatum, jakieś przeznaczenie,
zaczęły przyginać korony do siebie
w każdym dorocznym maju,
liście, konary, gałęzie potrzebę traciły
by rosnąć oddzielnie,
korony jak grzywy ze sobą się zbiegły,
żeby stanowić jedno
To były dwa samotne drzewa na wielkiej
połaci,
jedno o drugie tak zabiegało
że w bezsens wpadło życie
- mądrym drzewom nie grozi samotność.
pozdrawiam portal nasza- klasa.pl
Komentarze (3)
Niecodziennie i mądrze. Prawdziwy wiersz, prawdziwa
poezja
Pan prof. Miodek to faktycznie człowiek z
autorytetem powinniśmy brać z niego przykład,a twój
wiersz jest tego niezbitym dowodem...świetny i mądry
wiersz.
No i faktycznie mądry wiersz:)