maggots
szaman zręcznymi ruchami
umieszcza czerwie w zgniliźnie
na wysokości mostka
czynność powtarza kilkakrotnie
aż do oczyszczenia rany
wdzięczność przewyższa
ból i obrzydzenie
autor
Donna
Dodano: 2017-08-19 14:08:47
Ten wiersz przeczytano 1088 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (51)
czytam kilka razy, żeby dobrze zrozumieć, bo tu jest
pewien podtekst ukryty
interesująca dosłowność nie dosłowności:)
Kilkakrotnie aż do skutku, jeden raz zapewne by nie
pomógł lub przyniósł ulgę na krótko.
Bardzo się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Ewo podzielam Twoja opinie w kwestii szamanow... oby
jak najwiecej. Cieszy mnie, ze tekst jest czytelny.
Dziekuje za odwiedziny. Moc usciskow.
Kasiu czesto jest niewidoczna na zwnatrz ale
odczuwalana przez tego ktory ja ma... ale moze byc tez
i tak, ze jest dostrzegalna na zewnatrz ale zupelnie
niewidoczna dla samego chorego... kazdy przypadek musi
byc wyleczony. Dziekuje za wizyte. Moc serdecznosci.
I oby jak najwięcej tych szamanów wśród nas. Bardzo
ciekawa przenośnia. Doskonała i czytelna / miejsce na
wysokości mostka/.
Zgnilizna najczęściej jest niewidoczna
dla patrzących gołym okiem.
re: niezgodna... i mnie zdarzylo sie byc taka
polonistka, wiec od tej pory czesto siegam po
slownik... ale zdarzaja mi sie 'byki' dlatego jestem
wdzieczna za kazda zwrocona uwage... nie chce byc jak
ten nagi krol :) Usciski Stefi.
...nie na darmo mówią, że 'co dwie głowy, to nie
jedna'...lepiej dziesięć razy sprawdzić niż raz dać
plamę...
...a swoją drogą, nigdy nic nie sugeruję, nim sama
wcześniej nie sprawdzę, bo można wyjść na
głupka...kiedyś moja znajoma polonistka przekonana, że
'reguły' pisze się przez 'ó' pokreśliła kilka stron
uczennicy, zanim się nie zorientowała, że to ona daje
plamę...tak to bywa, samo życie;))
Wandziu... masz racje... kazda zgnilizne trzeba
usunac, bez wzgledu na to w jaki sposob to robimy, bo
jesli tego nie zrobimy, przejdzie na clay organizm co
moze skonczyc sie duchowa martwota. Dziekuje, za
wnikliwe czytanie i komentarz. Moc serdecznosci.
tę zgnilznę *
Tą zgnilizną mozna odczytać w rózny sposób Mozna
dosłownie i w przenośni jako zgniliznę emocjonalną
duchową itp najważniejsze to wybrać właściwą metodę
(nie zważając na odczucia esteteczne na ból często
bunt )by usunąć zgniliznę pobódzić " układ
immunologiczny "
do samobrony przed atakiem następnym Ten szaman zdał
egzamin Tak ja odczytuję Twój wiersz Danusiu
Pozdrawiam serdecznie
Tą zgnilizną mozna odczytać w rózny sposób Mozna
dosłownie i w przenośni jako zgniliznę emocjonalną
duchową itp najważniejsze to wybrać właściwą metodę
(nie zważając na odczucia esteteczne na ból często
bunt )by usunąć zgniliznę pobódzić " układ
immunologiczny "
do samobrony przed atakiem następnym Ten szaman zdał
egzamin Tak ja odczytuję Twój wiersz Danusiu
Pozdrawiam serdecznie
re: niezgodna, Stefi. Dziekuje za przeczytanie, ciesza
mnie Twoje odwiedziny. Powiem szczerze, ze musialam
sprawdzic slownik, jesli chodzi o zapis slowa
'kilkarotnie' stracilam pewnosc, czy wersja jakiej
uzylam jest poprawna. Okazalo sie, ze obie sa
poprawne, co chyba zasygnalziowalas juz w swojej
wypowiedzi... ale ja niewierny Tomasz, musialam
sprawdzic. Pozdrawiam Cie serdecznie.
Milyena.... szaman moze miec wiele twarzy, dla kazdego
bedzie ona inna... zycze aby kazdy 'chory' trafil na
swojego szamana. Dziekuje za czytanie i podzielenie
sie refleksja. Moc serdecznosci.
...mocny przekaz
...bardziej pasuje mi 'kilku..' od 'kilkakrotnie', ale
w sumie to 'egal'...pozdrowienia Stefi:))