Majowy poranek
Majowy poranek
zapachem bzu się rozniósł
świergotem ptaków rozśpiewał
w jasnym pokoju
niespodziewanie zagościł
Już uśmiechem radosnym
rozpromienił się filuternie
rozłożył skrzydła
na palcach zatańczył
Wmieszał w półsenne
oddechów szmery
przybierając w marzeniach
wielobarwne kwiaty
...umaił się w maj.
autor
Brzeginia
Dodano: 2008-05-30 11:28:04
Ten wiersz przeczytano 2482 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ładny wiersz pachnący bzami - w moim ogrodzie juz
przekwitły więc z tym większą przyjemnością
przeczytałam ten ciepły,kolorowym ,piórem -malowany
wiersz
Jak ja uwielbiam wiersze, które pachną i które da się
widziec :>