Maksymy
Maksymy
Wiele maksym jest na świecie
o czym pewnie dobrze wiecie.
Są więc mądre, trochę śmieszne,
są i głupie, niedorzeczne !
Wymyślają je uczeni,
czasem ludzie nieszkoleni,
często także i pisarze,
mędrcy różni, kronikarze.
Do nich władców wliczyć trzeba
choć za wielu ich tam nie ma.
No i wreszcie najliczniejsi,
z filozofii najmądrzejsi,
ci największą venę mają,
złote myśli układają !
Cóż takiego w sobie mają,
że się ludziom podobają ?
Otóż mądrość życia wszelką
i nie jedną prawdę wielką !
Już tysiące lat nas uczą -
- wszyscy zgodzić się z tym muszą !
Cenię sobie wszystkie razem,
ale jedną mówię czasem,
kiedy w głowie pustka gości,
gdy już skręcam się ze złości,
na ratunek mi przybywa
taka, oto myśl, maksyma:
dobrze wiedzieć, że nic nie wiem
więc uwielbiam ją jak nie wiem,
tę, co przyszła z Sokratesem
bym nie przepadł już z kretesem !
Zawsze lżej jest człowiekowi,
gdy się nad czymś ciężko głowi
to maksyma inna brzytwą –
- na bezrybiu i rak rybą !
warto korzystać z ich bogactwa bo nadają życiu blask
Komentarze (2)
Ciekawe przesłanie wiersza.
Trochę za dużo rymów gramatycznych, ale można nad tym
popracować.
Pozdrawiam.
Sympatyczny tekst do przemyśleń skłaniający.
Zastanawia mnie pisownia:
http://www.sjp.pl/wen%EA
http://www.sjp.pl/niejedn%B1
(podaje linki do sprawdzenia)
i chyba po kropce bym zaczęła:
"To inna maksyma brzytwą –"
(w zapisie nie stosuje się spacji przed wykrzyknikiem
i znakiem zapytania)
Ogólne wrażenie pozytywne. Pozdrawiam i przepraszam za
czytelnicze uwagi :)