Małe wady.
Lubisz mnie?
Może.
A czy kochasz?
Nie wiem.
Ale wiem, że cenię
twoje małe wady,
które już nie zmienię.
Lubię wszystkie zwady,
kłótnie, pojednania,
okrutne uśmiechy,
zręczne maskowania,
idącej uciechy.
Lubię twoje włosy
małe czupiradło,
widok stóp twych bosych,
i to co ci spadło,
to co wnet podniesiesz,
też ogromnie lubię.
Nawet to, że mówisz
słowa dla mnie smutne.
Lubię gdy się śmiejesz,
i gdy krzyczysz w złości.
Nawet to, że nie wiesz,
że… lubić nie dość mi.
Komentarze (1)
czuć miłość w słowach i miedzy słowami.