Maleńkiej Kruszynce co żyje we mnie
Serce rwie się jak burza
roztrzęsa się jak wrak w skałach
pod nim krwawa kałuża
on miota się jak na falach
Pod sercem malutkie serduszko
co życie swe właśnie zaczyna
moja maleńka Okruszko!
niedługo Cię ujrzę oczyma!
Dziecięctwa Ci Twego nie skradnę
jak mój ojciec wykradł mi moje
w prawości wychować Cię pragnę
będziemy Cię kochać oboje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.