malowane
w oddali brzozy białe
wtulone w miękki błękit
wśród pól na płotach starych
ćwierkania wróbli echo
gdy wiatr i słońce złote
już tańczą z babim latem
plączą się płatki kwiatów
słonecznik sypie ziarnem
autor
zuza n
Dodano: 2020-09-06 08:38:31
Ten wiersz przeczytano 1059 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Jak ładnie :)
Uwielbiam brzozy i słoneczniki, podoba mi się klimat
wiersza:)
pozdrawiam ciepło:)
Ciepło i kolorowo:)
Urocze rozmarzenie, przypomniały mi się słoneczniki u
babci w ogrodzie, które nazywaliśmy jego królewiczami,
pozdrawiam ciepło, miłego dnia.
Cudnie.
Pięknie rozmarzyłaś .Pozdrawiam.
:)))
Ciekawe ;) Pozdrawiam i głos zostawiam ;) +
Dzisiaj pozwolę sobie podpiąć się pod komentarz Bartha
:-) Ukłony dla Autorki :-)
pięknie średnio jesiennie ...
Miło się czyta takie wiersze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne obrazy. :)
Ślicznie :-) Ale to standard tutaj :-)
Twoje rozmarzenia się udzielają :-)
Pozdrawiam serdecznie :-) Bartek /bort/
Pięknie, jak zwykle u Ciebie :)
Bardzo ładny, przyrodniczy obrazek,
pozdrawiam serdecznie, Zuzanko:)