Mam wybór
wybierając między
tandetą a sztuką
kłamstwem a prawdą
dobrem a złem
krzykiem a ciszą
wybieram ciszę
chcąc ją przekrzyczeć
wybieram zło
chcąc je pokonać
wybieram kłamstwo
chcąc dojść do prawdy
wybieram tandetę
pisząc
gwałcona codziennością
ty też?
autor
Milena Sumińska
Dodano: 2007-08-23 01:25:06
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
z wyborem spotykamy się każdego dnia, trzeba tylko
umieć dobrze wybrać co nie zawsz jest takie proste
Żyjemy wybierając, wybieramy żyjąc, a codzienność albo
nas gwałci albo sprawia, że jesteśmy zwyczajnie
szczęśliwi.
Mądry wiersz, przeczytałam z przyjemnościa. Dobrych
wyborów dokonujesz i za to czeka cię niewątpliwa
satysfakcja. Przekrzyczeć ciszę....ciekawe...
zawsze mamy wybór tylko nie zawsze potrafimy z niego
należycie skorzystać...
I kto tu mówi o tandecie, przeczytaj moją, może
zmienisz zdanie. :))
Fajny wiersz czytałam go z lekkością.
Wybierasz wszystko to co chcesz przezwycięzyc dzieki
czemu stajesz sie silniejsza. Mądrze. Też bym tak
wybrała. :)
Zawsze jest wybór i tak powinno być, ile ludzi na
świecie tyle drog indywidualnych choć nie zawsze
normalnych.