Maminsynek
Kiedy niejaka Aldona z Prusic
próbuje męża swojego zmusić,
do tego by jej pomógł,
ten chyłkiem wieje z domu,
by się wypłakać w rękaw mamusi.
Kiedy niejaka Aldona z Prusic
próbuje męża swojego zmusić,
do tego by jej pomógł,
ten chyłkiem wieje z domu,
by się wypłakać w rękaw mamusi.
Komentarze (55)
nie ma jak u mamy ... :):)
Zaraz tam wyplakac... poradzic sie. Wlasnie wracam z
dobra rada i...sernikiem:)))
Nie zdążyła się przed ślubem przekonać że on taki?
ha, ha!
Dziękuję nowym gościom za skomentowanie tego
przrzypadku:)
Miłego wieczoru wszystkim:)
Dramat!
:)fajny :)
Zrozumiałbym gdyby zwiał na piwo, ale do mamusi?
Pozdrawiam :)
Dzięki Anno za poparcie przekazu.
Miłego dnia:)
baaardzo życiowy
Dziękuję nowym gościom za komentarze.
jastrzu: czyżbyś miał na myśli wyra-chowanie?
Miłego poniedziałku wszystkim:)
Fajny limeryk. Pozdrawiam ☺️
Nie zmuszać, tylko przekonać. Żony - zwłaszcza tuż po
ślubie - mają argumenty nie do obalenia.
hm, każda matka powinma mieć to na uwadze wychowując
dzieci.
Dziekuję serdecznie wszystkim gościom za wypowiedzi w
temacie i na temat limeryku. Miłego poniedziałku:)