MAMO
Pamiętam tamte chwile:
Ciemnobrązowe długie włosy
Szminka na ustach
Płaszcz z lisem
Taniec na imieninach
Szycie na maszynie
Oglądnie filmów
Pyszne obiady niedzielne
Nasze rozmowy…
Dobrze, że jesteś … Mamo!
autor
sylwica
Dodano: 2014-05-27 11:57:01
Ten wiersz przeczytano 1949 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Mama może wszystko dla swego dziecka
Podoba mi się :)
:))
To jest najprawdziwsza poezja o matce - jest się na
kim wzorować (nie naśladować!):
Konstanty Ildefons Gałczyński
SPOTKANIE Z MATKĄ
(fragment)
Ona mi pierwsza pokazała księżyc
i pierwszy śnieg na świerkach,
i pierwszy deszcz.
Byłem wtedy mały jak muszelka,
a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne.
Noc.
Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?
Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo fala w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?
A możeś jest południową godziną,
mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach?
Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach --
od włosów. Czy to nie twoja?
Żeby to jeszcze było ubrane w jakąś poetycką formę,a
nie tylko wyliczankę. Trochę liryki, jakaś oryginalna
metafora,a tu zero...
piekny cieply wiersz pozdrawiam
tak prosto a pięknie ,pozdrawiam