Mamuśka
Los ją ogromnie rozczarował,
nie dając tego co obiecał,
a była przecież wyjątkowa,
w gronie znajomych najpiękniejsza.
Teraz po córce się spodziewa,
że zaspokoi jej ambicje,
w wyborach miss zyska trofea
i w blasku fleszy będzie błyszczeć.
Nic złego w tym nie widzi mama,
kiedy wystawia ją na pokaz
i gdy z dzieciństwa wciąż okrada,
podobno córkę bardzo kocha.
autor
krzemanka
Dodano: 2014-12-13 10:41:47
Ten wiersz przeczytano 3003 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
Swietny tekst, Krzemanko!Sa tacy rodzice, ktorzy
wlasne niespelnione ambicje chca zrealizowac poprzez
dzieci - unieszczeliwiajac je.
bardzo smutna to refleksja Krzemanko gdy rodzic czyli
mama chce zaspokoić swoje niespełnione ambicje i np
jak w wierszu wystawia na wybieg dla modelek by
wygrała dla niej nie bacząc ,ze okrada ją z
dzieciństwa Pozdrawiam serdecznie Aniu:)