Manifest osobisty nie całkiem...
Nie traktować jako materiał "zaczepny":-)))
Bo ja lubię robić w rymie,
Topić płuca w siwym dymie,
Czesać słowa potargane,
Pisać o tym co jest grane.
Bo ja lubię gdy wiersz płynie,
Jak się pieni jak we młynie,
Lubię pieścić mu końcówki,
Lubię zdzierać w rytm stalówki.
Jak tak piszę...to dociekam,
Jak opisać mam człowieka,
Jak dać słowu szlif diamentu,
Jak wywołać szum zamętu.
Owszem, czasem to zawadza,
I wiersz prosty z trudnym zdradzam,
Ale ciągle, wciąż nie mogę,
Zboczyć na moderny drogę.
Bo choć prostak to swój chłop,
Zwisa mu blichtr oraz „top,
Bo choć prostak to serdeczny,
Czy wskazany? Ale wieczny!
Komentarze (1)
Też to uwielbiam :)