Mapa
Rysuję szkic nieba: gwiazdy, księżyc,
słońce,
a tak naprawdę, to linie uczuć - miłością
pachnące.
Kreski ukośne i proste, wśród chmur
splątane,
ciągną się żarem uczuć - nowych galaktyk i
planet...
Srebrnymi punktami błyszczą chwile rozkoszy
i słowa miłe...
Łączą się tęskne marzenia - czekania
gorliwe...
Horyzont, przewodnik ciepła, drzwi otwiera
cierpliwie
- przepuszcza fale namiętnych dźwięków,
zapewnień siłę...
Rysuję szkic nieba: gwiazdy, księżyc,
słońce...
To mapa mojego szczęścia - tobie ją
daję.
Tak... tylko tobie...
listopad' 2005
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.