Martwi
Dla umęczonych życiem...
Martwi...idziemy przed siebie...
Skuleni w ramionach, stłumieni losem
Otwórz oczy, chłoń mą duszę...
Niebytem...
Zabierasz nam siebie
Chronisz nas przed sobą
Zabijasz niewinnych
Przedłużasz cierpienie...
Krew na Twych dłoniach
Śladem morderstwa...
Losie skupiony
Wokół bezbronnych...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.