Marzenia
ech marzenia… bezsensowne
banały…
nie powinny w ogóle istnieć
wyzwolone myśli ubrane w obrazy
bez oparcia w rzeczywistości
upiększone w nasze pragnienia
schowane na przyszłość wielkiego dziś
nieokiełznane wydrążone w ciszy
marzenia… marzenia bezbronne nic
wstydliwe epizody naszego życia
ech marzenia… nieżywy czas…
wciąż zatapiamy się w ich głębinach
ach te marzenia… po co one nam?
22.08.2004r.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.