Marzenia
Wciąż cie poznaję
Tam, gdzie włosy się kończą
Ledwo ci do ramion sięgając
Jest mały dołek pod ich opończą
W którym marzenia się wylęgają.
I biegną po szyi prosto do ucha
I szepczą swe płoche zachcianki
I śmiejesz się kiedy ich słuchasz
Piękna królowo z mej bajki
A inne, te bardziej kolorowe
Igrają za czarnych rzęs gęstwiną
Wymyślając psoty coraz to nowe
W źrenicy się kryją…
autor
malcur
Dodano: 2006-09-20 00:05:44
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.