Marzenia
Marzenia ....przelotne jak ptaki
zakradają się w zakamarki naszych dusz ....
Odżywają po latach ....kiedy jakaś
delikatna struna
muśnie choćby najmniejszą naszą cząstkę.
Odżywają niespodziewanie ....a my ...
wierzymy w ich siłę ...po to tylko
Aby się przekonać...
Jak krucha jest ich moc spełnienia.
Idziemy za nimi ....a one za nami ...
Znacząc ciągle codzienność.
A kiedy się spełnią....
To tak jakbyśmy ....nie mieli nic
więcej...
Oprócz pamięci ,że kiedyś istniały.
Temu , co obudził we mnie marzenia.
Komentarze (4)
Marzenia jak motyle rodzą się aby radować dusze :)
Wiersz pelan tesknoty za marzeniami,,,
sliczny refleksyjny.
Marzenia, marzenia. Jedne do śnienia, inne do
spełnienia. "+"
te wykropkowania zupelnie zbedne, poza tym calkiem
fajnie mi sie przeczytalo:)