*Marzenie
otwórz mi oczy
tańcem twoich warg na moim ciele
położ swoje dłonie
na drugim płatku róży
białej
naznaczonej czerwienią
którą składałeś mi co sen
ogrzej mnie pocałunkiem
niech otuli marzenie
marzenie złożone
z tysiąca uśmiechów naszkicowanych
że bedziesz chciał
dotknąć mnie raz jeszcze.
7,03,2007r.
i jak zwykle buja w oblokach, zupelnie jak...Dyzo Marzyciel[?!]eh....
autor
psychodelicznie
Dodano: 2007-03-07 22:31:52
Ten wiersz przeczytano 776 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.