Marzenie
...rodzinie swej.
Zwykły pokój,jakaś kuchnia
Dwie łazienki,tam gdzieś łóżka
Trochę kwiatów,telewizor
Pralka,wanna,w wc lizol
Zwykły dom,trochę okien
Drzwi,podłogi,kryty stropem
Tam gdzieś dywan,tutaj schody
Jest lodówka a w niej lody
A w piwnicy duży garaż
W nim dwa auta,jakiś bagaż
Dalej piece,pralnia,klima
I w piwnicy nic już nie ma
Ale za to na poddaszu
Cud sypialnia a w niej ażur
Dwa pokoje naszych dzieci
W nich zabawek ile zmieści
Wokół domu piękny ogród
Kwiaty,trawa,woda,chłód
Ciepło bije wprost od słońca
A w parkanie róża koląca
Wszystko piękne,przystrzyżone
Drzewka wiosną opylone
Ławki z drewna,malowane
Kwiatki codzień podlewane
Taki domek mi się marzy
Wokół lasy,blisko plaży
W nim ma żona,nasze dzieci
Tam gdzieś Fido nasz też leci
I przysięgam Wam nad życie
Wy nadzieję mi dajecie
Bym do celu mógł wciąż dążyć
...słów mi brak,więc będę kończyć.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.