Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Marzenie ściętej głowy

Do weny

Nie będę czekać, aż mnie porzucisz,
bo mi nie leży rola ofiary.
Zakładam kurtkę, szalik i buty
i maszeruję dziś na wagary.

Pospaceruję sobie po mieście.
Pomyślę, jak się z tobą pożegnać?
Czy lepsze będzie wyjście angielskie,
czy romantyczny wieczór przy świecach?

A później powiem – klamka zapadła.
Pozbieram wszystko to, co nas łączy
i poślę wiersze nawet do diabła,
byle mój romans z tobą zakończyć.

autor

krzemanka

Dodano: 2015-03-01 10:29:07
Ten wiersz przeczytano 2394 razy
Oddanych głosów: 53
Rodzaj Rymowany Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (59)

Szczerzyszczynsky Szczerzyszczynsky

To jak z polpelna lub do polowy pusta szklanka.
Przyjrzyj sie granicy i pomysl kim chcialbys by byl
twoj partner/partnerka za kilka lat i na starosc.

karat karat

Chociaż rozstanie, to nie zabawa,
spokój w emocjach- bezcenna sprawa!
Pozdrawiam!

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Tytuł mnie uspokoił. Długo trwające związki przeważnie
mają "wartośç dodaną" (dodatnią) :)))

Lubię Twoje "przekomarzanki":)

DoroteK DoroteK

och, ta wena, jak widzę wcale nie ma zamiaru Ciebie
opuścić ;-)

zuza n zuza n

ładnie...:) pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ja Ci dam tu zaraz zakończyć!!!Ani(u)się nie waż.
Fajnie, fajnie:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

bo mi nie leży rola ofiary ...

AAAAA to TY bojowym Duszkiem jetes ;)) Podoba mi sie

Trzecie Zwrotka jest zaprzeczeniem tego zwrotu,
Jestem przekonany ze zabierzesz Wene do samolotu,

Niech sie uczy z Toba fruwac :)

pozdrawiam

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

bo z weną to jest jak z kobietą
rozstać nie zawsze szybko się da
chociaż cię nieraz ona rozzłości
lecz miękkie serce doń człowiek ma:)

pozdrawiam z humorkiem:)

return return

tytuł jest odpowiedzią na napisany wiersz! dobry
wiersz!

andreas andreas

Mam nadzieję,że to chwilowe,bo również znajduję się w
takim stanie.
Pozdrawiam Krzemanko.

Lech Kaminski Lech Kaminski

Z tych sideł trudno się oswobodzić, zwróć uwagę ze
idąc na spacer czy zbierasz grzyby gdzie nie ma hałasu
to przecież cały czas układasz wiersz. p+++

AnnaX AnnaX

Bardzo dobry wiersz. Krzemanko tylko niech ci nie
przyjdzie do głowy porzucić Bej.:):)Dziękuję za wizytę
pod moim niby wierszem i podpowiedź. :):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »