Maska
to znowu ja
przypominam ci że jestem
zawsze i wszędzie
wystarczy tylko pstryknąć
palcami
raz dwa trzy
no może cztery
tyle trwa żeby mnie założyć
czekam
niecierpliwię się
tak bardzo tęsknię
jestem śliczna
zamszowa delikatna
mam piękne ozdoby
tu koralik tam cekin
nawet brylancik się znajdzie
zobacz zobacz jak cię pragnę
tak mocno
aż tchu brak
a ty biegasz ciągle pędzisz
nie chcesz już mnie
i to koniec
nie będzie już mnie w tobie
nigdy więcej
ocieram koralikową łzę
Komentarze (23)
dziękuję bardzo za komentarze i ciekawe interpretacje
:) pozdrawiam i ściska każdego :)
Koralikowa łza, ładnie
Miłego
Ciekawy, do wielorakiej interpretacji
nie ma co zakładać masek kiedyś spadną
bez miłości jest źle lecz gdy bywa tylko jednostronna
nie warto jej podtrzymywać
miłego dnia:)
bez miłości jest źle...
pozdrawiam milutko :)
Czasami lepiej, gdy coś się kończy lub nawet wcale nie
zaczyna, bo wtedy wiemy, że to nie było dla nas :)
Pozdrawiam i daję plus :)
Ta Milosc, nie wrozy nic dobrego.Najlepiej zakonczyc
ten karnawal, zdjac maske i zaczac byc soba.
Dobry wiersz, pozdrawiam.:)
Dobry wiersz z niebanalną refleksją:)
w zyciu często maski zakładamy
dlatego też mamy takie zycie
w słowie kuszącym bez miłości
którą chciałoby się mieć w:)
Nigdy nie leć na pstryknięcie ..na raz ..dwa i trzy
..nawet cztery .. niech frajer sobie pstryka tak.. a
ty jemu pokaż ..że godność swoją masz ..i do frajerów
nie lecisz ..
Miłość z jednej strony nie wróży nic
dobrego...tęsknota swoje, a życie swoje...pozdrawiam
serdecznie+
Bardzo dobrze a maska nie pozluzy za dekoracje na
scianie. Serdecznosci.
ładny, emocjonalny przekaz...ciężko żyje się ze
strusiem pędziwiatrem:) pozdrawiam Karolina
Bardzo głębokie osobiste wyznanie, dojmujące. Porzeba
wiele siły i determinacji żeby zamkąć te drzwi i
otworzyć kolejne!
Pozdrawiam na miły dzień Karolo i dziękuję za
koment:-)
sam bym po mordzie się wytrzaskał,
bo wszyscy myślą, że to jest maska
i nie chcą wierzyć w liczne dowody
że posiadam tak wredny typ urody..