Maska na sercu
zimny na twe uczucia-z pozoru,
Korzystam z Twej obecności-po kryjomu.
Zimny dla Ciebie- rozgrzany przez Twe
ciało,
Wiem, że przytulić, to trochę za mało.
Kochając innego, nade mną się litujesz,
Piecze nad mym życiem, myślą swą
sprawujesz.
A chciałbym byś była ze mną całą sobą,
Nie tylko ciałem, tą marną ozdobą.
Zimny głaz, ideą jest mego serca,
Ale pod skałą ukrywa się źródło miłości,
Miłości przeogromnej, nieskończonej
gorącej,
Z największej potęgi siły swe
czerpiącej.
A wszystko przez Ciebie dziewczyno,
Dziewczyno bezlitosna,
Okrutna w swoim czynie,
Miłość jest żałosna.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.