Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Masz swój pancerz

Mój wyjazd do filharmonii o którym wspominałem nie odbył się.

"Masz swój pancerz".
22.11.2016r. wtorek 12:18:00

Masz swój pancerz,
To jest Twój kokon,
Nie myśl, że będę skakać jak tancerz,
Skoro grozi mi bez Ciebie zgon.

Ty, dostępna tylko dla siebie
Nie mów, że chcesz znaleźć się w prawdziwym niebie.

Fruwają nad nami ptaki,
Dają nam swymi skrzydłami
Wyraźne znaki,
Ja je rozumiem i jako AMOR strzelam włóczniami.

Jednak Twój kokon Twe ramiona
Jakże skutecznie okrywa,
Ty nie mów, że jesteś zarobiona
Skoro masz automatyczne naczynia.

Jeden cel od blasku Słońca aż po blask księżyca
Moją egzystencje prześwieca,
A mianowicie, by rozbić ten pancerz,
Zdjąć z Ciebie kokon,
Dotrzeć do Twego serca
I Je rozkochać Miłością,
Tą, taką, o której pisał święty Paweł.

Może nim dojdę do bram grobu
Znajdę odrobinę sposobu
I Twej dobrej woli,
Że dasz się poznać, że między nami się odmieni.

Póki co kładziesz mi pod nogami same kłody,
A ja chcę przełamywać Twe najtwardsze lody.

Dziękuję za waszą obecność i zapraszam ponownie.

autor

AMOR1988

Dodano: 2016-11-27 10:37:55
Ten wiersz przeczytano 1017 razy
Oddanych głosów: 24
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Damahiel Damahiel

kokon jak bazyliszek

Ona56 Ona56

Pracuj, bo to się opłaca.

karat karat

Ciekawa refleksja! Pozdrawiam!

maria35 maria35

trzymaj się serdeczności

Niezapominajka Niezapominajka

Wytrwałość i cierpliwość są bardzo bardzo ważne w
dzisiejszym świecie :) Pozdrawiam :)

Madame Motylek Madame Motylek

Trzeba się cierpliwie przebijać przez ten
pancerz.
Pozdrawiam:)

Ania M. Ania M.

wszystkiego dobrego Amorku :)

Anna52 Anna52

Nie zniechęcaj się, a może dotrzesz do jej serca.
Pozdrawiam serdecznie :)

Kropla47 Kropla47

Nie poddawaj się Amorku. Pozdrawiam serdecznie.

Halina53 Halina53

Brzydki zwyczaj rzucania kłód pod nogi...oby sam się o
nie nie połknąć, będzie bolało i to bardzo...
Tyś Amor, dasz radę. Pozdrawiam serdecznie, +

Isia05 Isia05

Witaj Łukasz,
Podobno zawsze, jest jakieś wyjście. Coś można
przeskoczyć, coś może stopić i sytuacja staje się
klarowna. Pozdrawiam i dziękuję, za odwiedziny:)

sarevok sarevok

Nie poddawaj się, kolego jak coś to wezwij nas :)
pozdrawiam i głos zostawiam +

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nieśmiało się przyznaję, że Też mam zwyczaj "rzucania
klód pod nogi" :-)

Spodziewam się pokonania każdej przeszkody.
Życzę wytrwałości ;-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »