match*

Niech zapłonie Miłość :)

Wazne , ze jest "match", pomiedzy Wami i Milosc.:)
Pozdrawiam.:)

Zapamietam:)))

Masz prawo!
O każdej porze dnia i nocy.
I pamiętaj o napowietrznej fali:)

Klarysko, przychodz zawsze, tutaj u mnie nie trzeba
gromadzic odwagi, jestes bezpieczna. Pogaduszki
uwielbiam i podzielam Twoje zdanie, ech ta milosc,
czasami zastanawiam sie czy nie jestem dla niej zbyt
wymagajaca, czy zbyt duzo nie oczekuje... ale jest
pelna magii wiec chyba mamy prawo oczekiwac od niej
aby chociaz od czasu do czasu zaczarowala nam noce
albo zatrzymala wpol oddechu ot tak w samo poludnie...
Ciesze sie, ze jestes:) Moc serdecznosci.

Zebrałam się na odwagę i wróciłam, Danusiu.
I znowu, jak wczoraj, stawiam na miłość.
Bo jest cudem, w którym jest czułość, ciepło słów,
ciało i płonące pożądanie.
Tak sobie pogadałam tylko, Danusiu :)

Takie wiersze, z przyjemnością :)
Miłego dnia.

metafory - palce lizać -
wilgotna zapałka wypala przeszłość.
pozdrawiam :)

Ciekawa refleksja osaczonej miłości...
Pomyślnego dzionka Danusiu:)

Bożenko dziękuję za świetną interpretację.
Kasiu dziękuję za cenne słowa uznania, a co do
jednomyślności lubię różnorodność:) no i jeszcze taki
się nie narodził itd...
Moc serdecznosci.

a peelka po trudnej przeszlosci spotkala kogos, kto ja
uskrzydlil i rozpalil cieplem slowa i ciala...

dla mnie to goracy, burzliwy erotyk:)

pozdrawiam, z wielkim podobasiem:)

Moja koleżanka pięknie pisze,
mam nadzieję, że każdy tak myśli.

Ściskam również Danusiu.

Halinko53 dziękuję za czytanie, tak zapałki tak jak i
ludzie potrafią wyzwolić w sobie ciepło gdy znajdą się
we właściwych rękach. Moc serdeczności.