Matko!
Potępiasz mnie za to, że nie jestem takim
dzieckiem jakie sobie wymarzyłaś...
Potępiasz mnie za mój świat...
Za to co robie...
Nigdy tego nie zrozumiesz...
Bo nie chcesz zrozumieć...
Wmawiasz sobie, że się zmienię...
Że to chwilowe...
Że będę taka jak kilka lat temu...
Wierzysz w to... ?
Chcesz mnie zmienić...
Chcesz wybrać mi drogę do przyszłości...
Zawsze chciałam Cię mieć przy sobie...
Trzymać za rękę...
Chciałam Ci o wszystkim mówić...
Chciałam byś mnie wspierała...
Powiedz dlaczego nie potrafisz być matką
jak inne...?!
Zbyt dużo Cię to kosztuje... ?!
W ostatniej chwili starasz się wszystko
ratować...
Teraz jest już za późno...
Nauczyłaś mnie milczeć...
Więc teraz nie staraj się zmienić...
To nie ma sensu...
Czasu nie da się cofnąć...
nigdy mnie nie pokochasz jak jego... jestem gorsza.... ? Powiedz to wkońcu...!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.