Męczennik
Cały czas tak dzieje się, że zycie
przygniata mnie,
sam juz nie wiem co zrobić mam,
by ten pech opuścił mnie.
Co bym nie zrobił to nic nie udaje mi
się,
zero planów, zero perspektyw
już chyba nic dobrego nie czeka mnie.
Czasami czuję się jak męczennik,
który odpokutuje za wszystkich grzechy
i niesie na plecach ciężar ich.
Nie wiem może musi tak być,
żeby ktoś został zniszczony
przez swą przeszłość.
Czy chcę tego czy nie własne myśli
przerażają mnie,
oj bardzo źle czuję z tym się.
Przemyślenia owładnęły moją głową
i przezwyciężyły zdrowy rozsądek
niszczą to co dobre.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.