Metamorfoza
Zegar przeznaczenia przestał już bić.
Spłonęła przeszłość umieszczana
na kolorowych kartach pamiętników.
W bańce mydlanej zamknięta
Przemierzając zakamarki młodzieńczych lat-
Poszukam siebie
Z uśmiechem na twarzy
I rumieńcami na policzkach
Wrócę by….
Na nowo pokochać życie…
Wszystkim za ciepłe słowa dziękuję :)
Komentarze (4)
tylko nie pobłądż w poszukiwaniu siebie
"wrócę by na nowio pokochać życie -
tak trzymaj. Podoba mi się, bardzo wymownie. Głosika
zostawiam.
Czs niestety mija, zostaja wspomnienia i powroty do
lat mlodzienczych. Dobrze, ze ludzie potrafia czasami
"wracac".
ta metamorfoza to jak przemiana duchowa..pozytywna:)