Mgielny woal
Pozdrawiam Was kochani i pięknie dziękuję,
za sympatyczne i wspierające poniekąd
komentarze:)
Pośród mgielnego woalu,
kaskada westchnień kiełkuje
staje się lawą w przestrzeni
odbiciem łun emanuje.
Magma gorących źródeł
wkrada się w życie, pulsuje
unosi nad poziom duszy
i dusza to aprobuje.
Tęcza utkana z finezji
leciutko w rytm anglezuje,
nastraja złamane serca
zwiewnie po niebie szybuje.
Gdy kończy się wędrówka
a w sercu ostrze zakłuje,
to prawie jak w maratonie
ostatni też finiszuje.
Komentarze (34)
Bardzo uroczo napisałaś ten
wiersz Isiu.
Miłego wieczoru:}
Bardzo ładny wiersz! Pozdrawiam!
Nadałaś wierszowi lekkość.Pozdrawiam.
Bardzo ładny wiersz, delikatny, jak mgielny woal.
Pozdrawiam :)
... i za to, że zawsze z nutką optymizmu.
Serdeczności i uściski Isiu, pozdrawiam paa
Brawo Isiu -śliczny wiersz :) Pozdrawiam serdecznie
...
Bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam serdecznie :)
Nie wiem co chwalić, woal? Mgiełkę, Ciebie, Wiersz :)
Ładnie Isiu
Pozdrawiam i dziękuję
Przepiękny, refeleksyjny
wiersz Isiu. Dziękuję!!!
Pozdrawiam serdecznie,
życząc miłego wieczoru:)))
Bardzo dobry wiersz, Isiu.
Serdeczności. :)
Doskonały wiersz:)
Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam:)
Ci, co mają szersze horyzonty, mają zazwyczaj gorsze
perspektywy. Ciekawie poprowadzony wiersz. Pozdrawiam
Isiu to jest bardzo dobry wiersz z madra puenta.
Serdecznosci.
Melodyjnie, rytmicznie, bardzo ładnie.
Pozdrawiam, Isiu:)