między ciepłem a chłodem
Wciąż słyszy od niego
jesteś taka zimna
zbuntowana dystansem
A on nieokreślony
szat przymierza wiele
ona milczy, słowa od niej nie słyszy
Przeplata każdy jej dzień
Ciepłym ramieniem i chłodem milczenia
Stawiając ją nad przepaścią watpliwości
W jej oczach rysuje się powoli ucieczka
serce szarpane miedzy miłością
a brakiem zrozumienia wyciska łzę
Posmutniałam od jej twardego charakteru
Zamyślona nad jej kruchością, spojrzałam
na gotujący się kamień
18.10.2009
Komentarze (6)
wiersz ciekawie napisany...mi się podoba...brak
zrozumienia, chłód...w takim związku ciężko jest
wytrzymać ...ucieczka jest wybawieniem...pozdrawiam
to cos jak pomiedzy cisza a pustka....bardzo
refleksyjny wiersz...pozdrawiam...
To jakby dwie myśli ze sobą się spierały :)
czasami wymyślam cos co nie ma sensu (w moim miało :)
) ale posłuchałam rady i zmieniłam tytuł.
Pozdrawiam
tytuł jest bardzo zły - stanowi niefortunne połączenie
dwóch form rzeczownikowych;
"w cierpliwość zrozumienia" - co to ma właściwie
oznaczać ? - że: "zrozumienie jest cierpliwe" ?
"cierpliwość zrozumiała"? -- sorry, ale w tej postaci
brzmi to bardzo niezgrabnie i bezsensownie;
pod kamienną powloką masa sprzecznych emocji
...kiedyś straci cierpliwość ,wybuchnie ..Ciekawie
napisany wiersz