Między niebem a piekłem
Na pograniczu pozostawiony
w prezencie tabula rasa
wieczny długopis w dłoni
czas zapisać odkrywane strony.
Potykam się o kłody z dołu
góra za ręce mnie chwyta
rozdarty zmierzam do celu
różnica poziomów dotkliwa.
autor
BANITA
Dodano: 2012-09-13 12:01:08
Ten wiersz przeczytano 514 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dobra miniatura. Skłaniająca do refleksji. Dużo w niej
niedomówień.