Mieszkańcom mojego miasta
Gdzieś zagubiła się wolność słowa
Obłudą fałszu władzy wyparta
Bo tych co rządzą nie boli głowa
Gdyż sprawiedliwość dla nich nic warta
A ludzie walczą o swoje racje
By ktoś im to wytłumaczył wreszcie
Dlaczego są takie machinacje
W naszym kochanym mieście
Świat co spogląda na nas z góry
Nie umie rozproszyć tych niepokojów
I ciagle nowe przyciąga chmury
Z swych pałacowych pokojów
autor
suzzi
Dodano: 2005-06-11 14:01:02
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.