"Milczenie owiec"
Strategia wodza była prosta:
Ażeby zdobyć popleczników,
trzeba kiełbasę najpierw rozdać,
gęby się zapcha i po krzyku.
W obawie, by nie odebrano
im darowanych wcześniej rzeczy,
za szefem pójdzie owcze stado
do piekła, ani nie zabeczy.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-03-11 10:55:14
Ten wiersz przeczytano 2505 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (100)
sęk w tym Krzemaniu, że to już nie jest tupanie nogą
tylko bicie łokciami w najsłabsze punkty w walce o
interes narodowy, i z takim brutalnym system polityki
międzynarodowej mamy do czynienia od kiedy powstała
unia. Jednak to nie są polskie zasady gry, to są
niemieckie zasady gry w których Polska za rządów PO
sporadycznym tupaniem nóżką nie umiała się odnaleźć.
Jakie rozdawnictwo?
to przecież nasze pieniądze, nie rządowe, to co mają w
budżecie zamiast na ubecję dali nowemu pokoleniu a Ty
siejesz propagandę, że wyborcza kiełbasa - obrzydliwe.
bardzo wymowne, prawdziwe i smutne...
pozdrawiam:)
"podmiotowość"
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za burzliwą
dyskusję pod wierszem.
catlerone: czyli chodzi nam o to samo
- podmiotowaość państwa. Jednak droga osiągania jej
msz prowadzi przez: silną gospodarkę, mądre sojusze i
umiejętną dyplomację, a nie przez tupanie nogą na
wszystkich i nieprzemyślane rozdawnictwo.
Miłej soboty:)
:)))tak jest Pani Sędzino
KrzemAniu, pozdrowienia.
Bardzo wymowna dobra fraszka
i bardzo smutna, niestety,
iż jest takie stado...
Serdeczności krzemanko przesyłam.
Catlerone brak kultury świadczy o Tobie źle.
gratuluję znawcy świata argumentów polegających na
ubliżaniu. Ale nie mam pretensji. Jaki rozum, takie
uzasadnienie.
catlerone, piszę o tym jak JA odbieram rzeczywistość.
Nigdzie nie sugeruję, że to jedyny i słuszny pogląd.
Aczkolwiek w tym przypadku, uważam, że większość
ocenia działania naszego rządu tak, jak na to
zasługują. I jest to zgodne z moim postrzeganiem.
catlerone: " z całą pewnością stwierdzam.... itd"
Przypominasz sobie ten kawałek tekstu? Zadaj sobie
pytanie, kto Ciebie mianował znawcą świata? Z całym
szacunkiem oczywiście, bo pewnie nikt nie włóczył się
po świecie.
* dzięki wyjątkom reguła się uwypukla
Ewo, z całym szacunkiem, nikt Cię nie mianował
arbitrem świata.
Sama smutna prawda. Ale nadzieja umiera ostatnia :-)
Na szczęście świat prawidłowo ocenia te działania.
"czerwonego ..."
czytałaś czerwonego smoka? - to samo