*Milczenie samotności
Stygnąca herbata zrobiona dla nikogo,
oszlifowane bólem serce.
Została szara pustka i mrok,
pełen przemilczeń, za oknem i we mnie.
Żałosny klangor żurawi na odlocie.
Niewesołe myśli
o przemarzniętych dłoniach,
o moim codziennym końcu świata,
o drzewach
wyciągających nagie konary do nieba.
Bezlistna modlitwa...
prosząca o odrobinę ciepła.
autor
Kropla47
Dodano: 2024-02-22 11:02:01
Ten wiersz przeczytano 695 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Smutno dziś u Ciebie.
Pozdrawiam serdecznie
Sutek płynący z tego pesymistycznego przekazu udziela
się czytelnikowi.
Co myślisz Kaziu o dorzuceniu przecinków po "nikogo" i
po "świata"?
Miłego czwartku:)
wzruszający smuteczek.
Wzruszałaś.
Pozdrawiam :)
Przepiękny i smutny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Chociaż smutny,to bardzo mi się podoba.Nienagannie
oddany nastrój.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozostaję w nastroju jeszcze...
Piękny, ale strasznie smutny wiersz. Pomilcze. M.
Właśnie taka jest samotność. Ślę czułe pozdrowienia i
uściski:)
...posiedze u Ciebie Kaziu, pomilcze chwil kilka...